Karnawał przeciwko kapitalizmowi - szczyt G8 w Wielkiej Brytanii

Yedzin
Drukuj

g8maleW dniach od 17 do 18 czerwca b.r odbywał się kolejny szczyt grupy G8 - grupa ośmiu najbardziej wpływowych państw świata - organizowany nad jeziorem Lough Erne w Irlandii Północnej. Spotkaniu towarzyszyły protesty, w których uczestniczył między innymi nasz korespondent, oto jego relacja z tych wydarzeń

G8 nienawidzimy nie tylko za to, w jaki sposób decyduje o innych państwach i jaki ma wpływ na światowa ekonomię i politykę, ale przede wszystkim za aresztowania, tortury i śmierć tych, którzy śmią protestować przeciwko nim. Należy tutaj być dzisiaj, by pokazać, że nie boimy się represji i nie zgadzamy się na dominację bogatych.

10 czerwca. Początek

Pięciopoziomowy budynek na Beak Street – wielkie sale w przyziemiu, kuchnia, Internet i niezliczona ilość sypialni na piętrach. Jeden z kolektywów skłoterskich udzielił swojego domu – tutaj powstało centrum koordynacyjne Stop G8. Na dachu punkt obserwacyjny. W ulicy naprzeciwko właśnie zaparkował biały samochód monitoringu CCTV z kamerą na dachu. Nad głowami męczący warkot policyjnego śmigłowca. W salach na dole spotkania, szkolenia na wypadek aresztowań, planowanie przyszłych akcji, budowanie kalendarza wydarzeń i malowanie transparentów. W tym czasie na Lake Street powstaje grafitti „Stop G8”, a banki i sklepy na West Endzi zabezpieczają płytami OSB swoje okna wystawowe. Docierają informacje o pierwszych aresztowaniach. Przybywają kolejne osoby, słychać rozmowy w wielu językach; dominują angielski, polski i włoski. Czuć, jak rośnie napięcie. Zadziwiające, że mimo takiej ilości pokoi trudno znaleźć miejsce by rozłożyć śpiwór.

g8duze

11 czerwca. Karnawał Przeciwko Kapitalizmowi

Wielkie pojemniki z angielską owsianką i termosy z kawą. Trudno przewidzieć, co przyniesie dzisiejszy dzień. Dobrze się pożywić na wypadek aresztowań. Jest już po dziesiątej, w budynku zostało zaledwie kilkadziesiąt osób. Wiadomość, że stu policjantów zablokowało wszystkie ulice naokoło budynku, w którym jesteśmy, wydaje się śmieszna i przesadzona. Ale dopiero po chwili okazuje się to prawdą, a policjantów jest trzy razy więcej niż  przypuszczano.

Tymczasem manifestacja ma dwa miejsca zbiórki w przypadku jakichś problemów: Piccadilly Circus i Oxford Circus. W wyjściach ze stacji metra policyjni fotografowie kolekcjonują zdjęcia wszystkich ubranych na czarno. Tuż po godzinie pierwszej obie grupy spotykają się i manifestacja rusza głównymi ulicami West Endu. I tak przez najbliższe 5 godzin wprowadza chaos komunikacyjny w centrum Londynu. Co kilkaset metrów dochodzi do starć z policją. Kajdanki, przeszukania, kolejne aresztowania – wszystko na oczach londyńczykow i przerażonych turystów. Manifestacja kieruje się pod okupowaną kamienicę. Policja wzmacnia  tutaj swoje siły, są już na dachu budynku, zrywają transparenty. Jednemu z aktywistów udało się wydostać na dach. Na oczach kamer całego świata został dotkliwie pobity. Al Jazeera pokaże to chwile później – BBC nie. Policjanci próbują usunąć manifestujących blokujących radiowozy i autobusy z aresztowanymi. Po raz kolejny używają przemocy.

Na Piccadilly Circus rozpoczyna się street party. Transparent “Stop G8” przyozdabia fontannę Anterosa. Rowerowy sound system zapodaje muzykę. Jest chwila na oddech, rozmowę, kolejne ustalenia. Otacza nas podwójny kordon policji, a niezliczona ich ilość jest gotowa w radiowozach. Ruszamy pod posterunek. Zatrzymujemy się na chwile przy pikiecie poparcia dla tureckiej rewolty, by wreszcie dotrzeć do Charing Cross Police Station, gdzie przetrzymywani są aresztowani. Tutaj spędzimy blisko dwie godziny krzycząc “Nie ma sprawiedliwości – nie ma spokoju! Pierdolić policję!”

Dyslokacja 1300 funkcjonariuszy i policyjny śmigłowiec (1 minuta lotu to ?70) składają się na koszt policyjnej operacji. Jeszcze tego samego wieczoru pojawiają się w mediach opinie o nadużywaniu przemocy przez policję i o niepotrzebnym zaangażowaniu tak dużych sił. Służby tłumaczą to tym, że wywiad doniósł, iż manifestanci posiadają broń palną, dlatego dokonały ewikcji.

12 czerwca. Przeciwko wojnie

Dzisiejsza demonstracja antywojenna przebiegła bardzo pokojowo. Spotkaliśmy się pod siedzibą BAE Systems – trzeciej co do wielkości korporacji przemysłu zbrojeniowego na świecie (ich produktem jest miedzy innymi myśliwiec BAE Hawk). Ulicami West Endu przeszło ponad sto osób wznosząc hasła „rząd USA – terroryści!”, „rząd UK – terroryści!”. Organizatorem dzisiejszego protestu była Kampania Przeciwko Handlowi Bronią. Manifestacja zakończyła się tradycyjnie już pod Charing Cross Police Station.
www.stopthearmsfair.org.uk
www.caat.org.uk

g8-duze3

13 czerwca. Solidarność z walczącą Grecją

Od wczesnego ranka okupujemy starą fabrykę tuż przy stacji Hoxton. Bo tutaj będzie spotkanie z aktywistami z Grecji. Trzeba posprzątać, udrożnić kanalizację, rozstawić sprzęt i bar, rozwiesić transparenty. Przybywa coraz więcej ludzi do pomocy. Docierają do nas informacje, że drugiej grupie udało się zaskłotować starą szwalnię na Old Street – odwiedzimy ją jutro.

Kiedy londyński Ska2-D2 zagrał na otwarcie spotkania, na sali znajdowało się już blisko 200 osób. “Jestem dumny, że mogłem zagrać tutaj” – zwierza się wokalista tej kapeli swojej przyjaciółce tuż po koncercie.

Działaczki i działacze z Grecji opowiadali o walkach ulicznych, o zajmowaniu budynków publicznych, o tworzeniu społeczności alternatywnych i współpracy lokalnej. Szczególnie interesujący i godny uwagi jest projekt alternatywnej służby zdrowia oraz opieki dentystycznej, całkowicie poza systemem państwowym.
Metalowo-crustowy Organised Death Machine z Londynu i Spanner, polityczne ska z Bristolu, wypełniły program tego wieczoru.

g8-duze2

14 czerwca. Z Genui do Londynu

Odwiedzamy fabrykę na Old Street. Przechodzimy przez biura, wchodzimy do magazynu wypełnionego balami kolorowego materiału. Piętro nad nami grają już rapowe kapele. Koncert jest benefitem na osoby uwięzione po protestach w Genui w 2001 roku.

Marina Cugnaschi – skazana na 12 lat i 10 miesięcy więzienia, Alberto Funaro – 10 lat, zaś Francesco Puglisiemu, aresztowanemu w Hiszpanii, grozi kara do 15 lat. Tak naprawdę to jesteśmy tu dla nich i dla nich grają dzisiaj: MC Logic [People's Army], MC C.u.b.a. Cabbal (militant rap from Italy) oraz Caxton Press MCs.

@ w LARC'u (London Action Resource Centre) każdego wieczoru są projekcje filmów, warsztaty i spotkania.

@ księgarnia Freedom udostępniła miejsce do spania dla gości spoza Londynu.

W dobie efektownych ale nudnych alter-szczytów, pochłaniających masę przygotowań i pieniędzy, ta akcja była dużo bardziej efektywna niż marsze. Zaledwie pół tysiąca osób uczestniczyło w tych wydarzeniach, ale udawało im się skutecznie blokować miasto, zajmować kolejne budynki i pierwsze strony gazet codziennych.
Wybór tego miejsca na protesty wydaje się bardzo trafny. Londyn w szczególności jego centrum to  miejsce gdzie splatają się drogi światowego handlu, a co za tym idzie siedziby pięciuset banków i korporacji finansowych; na dodatek biura ministerstw i multikorporacji. To, że jesteśmy realnym zagrożeniem dla ich przebogatych siedzib, daje mi dużo satysfakcji.

Yedzin

Czym jest Stop G8

Stop G8 jest organizowaną przez środowisko anarchistyczne w Londynie kampanią o strukturze horyzontalnej, w której uczestniczą autonomiczne grupy i indywidualne osoby, dla których wspólnym mianownikiem jest antykapitalizm. Bez liderów i centralnego kierowania, w zamian: grupy lokalne i zadaniowe, w których decyzje zapadają przez konsensus. Za swój cel przyjmuje przygotowanie protestów przeciwko szczytowi G8 oraz budowanie ruchu antykapitalistycznego w Wielkiej Brytanii.