Co nowego w kinach? "Zaróbmy jeszcze więcej!"

KK
Drukuj
Na ekranach polskich kin dawno nie gościliśmy tak drapieżnego filmu, atakującego podstawy neoliberalnego kapitalizmu. Austriacki dokument „Zaróbmy jeszcze więcej!” ukazuje nam prawdziwy koszt obrotu wirtualnymi pieniędzmi, będącego esencją współczesnej „władzy kapitału”. Decyzja podjęta gdzieś w Zachodniej Europie lub Stanach Zjednoczonych, procentuje szantażami i militarnymi interwencjami w Azji lub krajach tzw. Trzeciego Świata. System, dla którego rzekomo „nie ma alternatywy”, działa w oparciu o defraudacje, a swe profity czerpie ze zbrojnych konfliktów. Ten film pokazuje, że nie tylko nie jest on niewidzialny, ale i dodatkowo wcale nie jest tak skuteczny i funkcjonalny, jak przekonują beneficjenci „wolnego rynku”.

Większość z nas nie zdaje sobie sprawy, gdzie dokładnie znajdują się nasze pieniądze. Możemy być jednak pewni, że nie ma ich w bankach. Współczesny świat, jak nigdy dotąd, to układ naczyń połączonych. Kryzys na jednym rynku osłabia pozostałe. W błyskotliwym dokumencie Erwin Wagenhofer przygląda się funkcjonowaniu światowego systemu finansowego. Najlepiej kupować, gdy krew jest na ulicach – tłumaczy inwestor rezydujący w Singapurze. – Wtedy zarabia się najwięcej. Zamknięte środowisko doradców finansowych i bankierów na naszych oczach tworzy rzeczywistość dynamicznego wzrostu i błyskawicznych profitów. Przykładem może być Costa del Sol, gdzie w ciągu kilkunastu lat postawiono ponad milion domów – zbyt drogich, żeby je sprzedać. Inwestycje budowlane to jednak ciągle dochodowa gałąź rynku, dlatego w Hiszpanii rosną kolejne osiedla widma.

Austriacki filmowiec zderza poglądy beneficjentów liberalnego kapitalizmu z punktem widzenia jego ofiar, stara się prześledzić i odtworzyć mechanizmy nowoczesnego rynku bez granic. Rozmawia z przedsiębiorcami i lobbystami. Przepytuje ekonomistów i akademików. Odwiedza raje podatkowe i indyjskie ulice nędzy. Przeraża brakiem skrupułów jednych i beznadziejnym położeniem drugich. W Burkina Faso każde dziecko rodzi się dzisiaj zadłużone. Wszystko przez politykę Banku Światowego – komentuje afrykański producent bawełny. Świat, jaki pokazuje Wagenhofer, wydaje się postawiony na głowie. Kto posprząta bałagan?

[opis dystrybutora]

reż. Erwin Wagenhofer, Austria 2008, 107 min
dystr. Against Gravity