Kapitał musi dla siebie zawłaszczać naszą przestrzeń. Jest to praktycznie jego obowiązek. Nie może on pozostawić miejsca dla kreatywności, naszej zdolności, aby zrobić coś samemu, naszego pożądania czegoś nowego.
Alfredo Bonanno

Jesteś na archiwalnej wersji strony internetowej - przejdź na aktualną wersję rozbrat.org

Głos zza krat - list od Debbie Vincent

Debbie Vincent

ALFList od Debbie Vincent, skazanej na 6 lat pozbawienia wolności za „spiskowanie oraz szantaż” w związku z kampanią przeciwko największej w Europie firmie testującej na zwierzętach, Huntington Life Sciences.

 

Cześć!

Po pierwsze chciałabym przeprosić za to, że nie udało mi się odpisać Wszystkim, którzy przesłali mi kartki i listy. Wasze wsparcie, miłość i solidarność są naprawdę wspaniałe i bardzo pocieszające. Mam zatem wiele do nadrobienia w odpisywaniu jednocześnie jestem bardzo wdzięczna za to, co od Was otrzymałam.

Ta cała sprawa sądowa oraz wyrok są dla mnie nadal czymś ogromnie surrealistycznym. Mój radca prawny złożył apelacje przeciwko mojemu wyrokowi, ale to zajmie kilka miesięcy. Pierwsze dziesięć dni w więzieniu były dość nudne, gdyż większość czasu byłam zamknięta sama. Teraz jednak, kiedy mam poranne i popołudniowe aktywności, czas płynie szybciej. Zajmuje się krótkimi ćwiczeniami edukacyjnymi i chodzeniem do siłowni. Właśnie skończyłam trzytygodniowy kurs zdrowia i fitnessu. „Zabijam czas” i staram się myśleć pozytywnie.

Wyrok krążył nade mną od siedmiu lat. Aresztowano mnie w 2007 roku za takie same zarzuty jak obecnie, ale wtedy mnie nie skazano. Później trzykrotnie najeżdżała mnie policja między grudniem 2010 a styczniem 2013 roku, jednak to nigdy nie złamało we mnie przekonania, że miejsca takie jak HLS muszą i ostatecznie ustąpią a czytać o nich będziemy już tylko w książkach do historii, tak jak i o innych kapitalistycznych i destrukcyjnych producentach przemysłowych, którzy stawiają zyski i zniszczenie ponad współczucie i poszanowanie KAŻDEGO życia.

Dla indywidualistów przebywanie w więzieniu jest całkowicie odmiennym doświadczeniem, które w dużej mierze zależne jest od danego kontekstu (jak i państwa w jakim się przebywa). Przede wszystkim pozbawienie wolności to gówniana sprawa i strasznie tęsknię za naturą, za przyjaciółmi, za moją wolnością (rzecz jasna) i za tymi prostymi małymi rzeczami, które sprawiają, że życie staje się pełniejsze. Jednak bycie w więzieniu w Wielkiej Brytanii nie jest tragiczne. Mam jedzenie, wodę oraz schronienie (to znacznie więcej niż mają miliony) i istnieje małe prawdopodobieństwo, że spotka mnie przemoc czy śmierć (w przeciwieństwie do biliona ofiar wojen, głodu, władzy rządowej, zdewastowanego środowiska naturalnego oraz do tych, którzy giną w rzeźniach czy laboratoriach. na całym świecie). Zatem przyrównując się do niepoliczalnych przykładów „z zewnątrz” uważam siebie za szczęściarę. Może udało im się zniewolić moje ciało, ale wiem, że zawsze będą mieć władzę nad swoimi myślami i będę się starać jak najlepiej spożytkować czas w więzieniu.

W więzieniu jest bardzo mało wegan i jeszcze mniej anarchistów. Moi towarzysze z celi pochodzą z każdych możliwych środowisk, są w wieku między 18 a 65 lat. Choć wspólnie żyjemy w bardzo stresujących warunkach, dajemy radę. Jakiekolwiek kłótnie, które się tu rodzą, mają związek z frustracją oraz brakiem kontroli nad własnym życiem. Wielu nie jest przygotowanych ani fizycznie ani psychicznie na więzienie, również zostali oni wyrwani z dotychczasowego życia – zabrani od rodzin jak i tych, których kochają. Mam nadzieję, że nauczę się słuchać i wyszkolę się na tyle, by w przyszłości stać się pomocą dla innych w potrzebie, w czasie gdy tu jestem.

Na dziś dzień nie planuje żadnej dłuższej edukacji – przede mną kolejna rozprawa (zobacz www.SOCPA7.org) między wrześniem a październikiem 2014 w Southwark Crown Court w Londynie wraz z sześcioma towarzyszami. Do czasu, kiedy nie będę wiedziała na czym do końca stoję (czekając na wyniki odwołania) oraz rezultat drugiego procesu, nie mogę robić zbyt wielu planów na przyszłość.

W przeciągu ostatnich ponad dwudziestu lat kampanii widziałam i doświadczyłam wiele. Jestem dumna i wdzięczna, gdyż mogłam poznać wielu wspaniałych miłosiernych i rezolutnych ludzi, którzy każdego dnia starają się uczynić ten obłąkany świat lepszym miejscem dla każdego z nas. Nigdy się nie poddam i będę walczyć. Kocham Was.

Miłość i Wyzwolenie

Debbie XX

/tł. a.tersa

Źródło: socpa7.org

 

*Możesz napisać do Debbie: Debbie Vincent A5819DE, HMP Holloway, Parkhurst road, London, N7 ONU.

**Debbie w wyniku kolejnego procesu, została skazana na kolejne lata więzienia...

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów


Nie masz uprawnień, aby dodawać komentarze. Musisz się zarejestrować

Najnowsze informacje

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Petycja Popieram Rozbrat. Akcja #rozbratzostaje!

Poznań :: 08 czerwca :: Komentarze (0)

Petycja Popieram Rozbrat. Akcja #rozbratzostaje!

W ramach kampanii obrony Rozbratu zachęcamy do działań w mediach społecznościowych – szczegóły poniżej – powstała również petycja Popieram Rozbrat. Zachęcamy do jej podpisania i udostępniania

Więcej...

„Alarm!” Fałszywe informacje dziennikarzy z TVP

Poznań :: 06 czerwca :: Komentarze (0)

„Alarm!” Fałszywe informacje dziennikarzy z TVP

5 czerwca TVP wyemitowała „reportaż” z serii „Alarm!”. Jak podaje TVP jest to: „Reporterski program telewizyjnej Jedynki, w którym pojawiają się dziennikarskie interwencje, śledztwa, opowieści o realnych problemach Polski i Polaków”. Tym razem Jedynka interweniowała w sprawie działaczy społecznych związanych Rozbratem, którzy od 25 lat walczą z eksmisjami i czyścicielami...

Więcej...

Zielone miasta przyszłości - Dialog Obywatelski - relacja

Poznań :: 23 maja :: Komentarze (0)

Zielone miasta przyszłości - Dialog Obywatelski - relacja

23 maja na wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM, na poznańskim Morasku, odbyło się spotkanie “Zielone miasta przyszłości - Dialog Obywatelski” z udziałem prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka i Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług Komisji Europejskiej Elżbiety Bieńkowskiej.

Więcej...

Rozbrat – byliśmy, jesteśmy, będziemy! Groźba eksmisji Rozbratu po 25 latach istnienia

Poznań :: 15 maja :: Komentarze (0)

Rozbrat – byliśmy, jesteśmy, będziemy!  Groźba eksmisji Rozbratu po 25 latach istnienia

W październiku mija 25 lat funkcjonowania Rozbratu, lecz jego przyszłość znów jest zagrożona. Komornik chce zlicytować działkę, którą zajmujemy. Nie oddamy Rozbratu bez walki!

Więcej...

Poznańscy nauczyciele pod Urzędem Miasta – relacja z manifestacji

Poznań :: 27 kwietnia :: Komentarze (0)

Poznańscy nauczyciele pod Urzędem Miasta – relacja z manifestacji

6 kwietnia 2019 tłum nauczycielek i nauczycieli (ponad 1000 osób) wypełnił dziedziniec przed poznańskim Urzędem Miasta (Plac Kolegiacki). Protestujący domagali się informacji czy dostaną pieniądze za czas akcji strajkowej, zawieszonej dzień wcześniej decyzją szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego, Sławomira Broniarza. Taka deklaracja padła ze strony prezydenta Jacka Jaśkowiaka na początku strajku....

Więcej...

Translate page

Belarusian Bulgarian Chinese (Simplified) Croatian Czech Danish Dutch English Estonian Finnish French German Greek Hungarian Icelandic Italian Japanese Korean Latvian Lithuanian Norwegian Portuguese Romanian Russian Serbian Spanish Swedish Ukrainian