Wolność powinna i może bronić się sama i byłoby niebezpiecznym absurdem krępować ją pod pretekstem jej ochrony, ponieważ moralność nie ma innego źródła, bodźca, przyczyny i celu niż wolność, i ponieważ sama nie jest niczym innym jak wolnością.
Michał Bakunin

Jesteś na archiwalnej wersji strony internetowej - przejdź na aktualną wersję rozbrat.org

Zakłady Cegielskiego: Kto daje i odbiera...

rozbrat.org
11 lutego b.r. pracownicy Cegielskiego na wezwanie Inicjatywy Pracowniczej po raz kolejny przerwali pracę. Protest ten jest kolejnym, z całego cyklu walk pracowniczych w tych zakładach. Poniżej komentarz jednego z działaczy, zamieszczony w 16 numerze Biuletynu IP, po zakończeniu rozmów płacowych pod koniec ubiegłego roku. Rzuca on światło na anatomię aktualnej sytuacji w HCP S.A.

Prowadziłem ze strony Inicjatywy Pracowniczej negocjacje w sprawie podwyżek. Pomimo nacisku wszystkich związków zawodowych stanowisko zarządu było sztywne. Przed działaczami stanęła alternatywa. Albo podpiszą porozumienie zgodne z wolą załogi, która twardo żądała na jesień 300 zł. podwyżki, albo związki ulegną presji dyrekcji, która proponowała 100 zł. i jednorazowe premie. Porozumienie było już gotowe i naciskano na mnie, abym je także, jako Inicjatywa Pracownicza, podpisał. Presja była duża. Wyszedłem jednak z rozmów i zadzwoniłem do moich kolegów, żeby zasięgnąć opinii. Ich zdanie było jasne: na fabryce wrze, załoga mówi o zdradzie związków, nie godzą się na tak niskie podwyżki. Po kilku telefonach zapadła decyzja - Inicjatywa Pracownicza nie podpisze porozumienia płacowego. Moje osobiste zdanie nie miało tu znaczenia, bo ja reprezentowałem związek, pracowników HCP, a nie Eugeniusza Pocztę. Reguły w Inicjatywie Pracowniczej nie pozwalają na to, aby liderzy związkowi, za zamkniętymi drzwiami, w tajemnicy przed załogą podpisywali porozumienia z pracodawcą, inne niż te wcześniej uzgodnione z pracownikami. Jednak szefowie naszych związków tego nie rozumieją. Reprezentują własne interesy. Szybko zrezygnowali z walki, kiedy się okazało, że trzeba będzie wejść w konflikt z dyrekcją. Albo wszystko było już uzgodnione miedzy związkami i dyrekcją i prowadzono grę, w którą chciano nas, Inicjatywę Pracownicze, wciągnąć. Celem było położenie kresu wszelkim żądaniom załogi i zakończenie akcji protestacyjnej.

Co dalej? Jest jeszcze walka o nowy regulamin funduszu socjalnego. Inicjatywa Pracownicza żąda, aby 95 procent funduszu była przeznaczona na "wczasy pod gruszą". Rozmowy trwają. Jest także problem prywatyzacji HCP i wszystkiego co się z tym wiąże: gwarancji zatrudnienia, premii prywatyzacyjnej itd. A co do samych podwyżek. Teraz pracownicy dostali 100 złotych podwyżki i po 250 złotych (umysłowi więcej) miesięcznej premii do końca 2007 roku. Jestem tylko ciekawy, jak zarząd zamierza potem te premie ludziom odebrać.

Eugeniusz Poczta
Komisja Międzyzakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza przy HCP S.A.

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów


Nie masz uprawnień, aby dodawać komentarze. Musisz się zarejestrować

Translate page

Belarusian Bulgarian Chinese (Simplified) Croatian Czech Danish Dutch English Estonian Finnish French German Greek Hungarian Icelandic Italian Japanese Korean Latvian Lithuanian Norwegian Portuguese Romanian Russian Serbian Spanish Swedish Ukrainian