
Pikieta rozpoczęła się zatem pod pustymi bramami Chung Hong, w oknach fabryki było widać jedynie zarząd, który jednak nie miał zamiaru zejść do uczestniczek i uczestników. Następnie manifestacja ruszyła wzdłuż ul. Seulskiej do ul. Koreańskiej, na zmianę wykrzykując hasła „Strefy, strefy, strefy wyzysku”, „Nie zaciskaj pasa, zaciśnij pięść”, „Chung Hong wyzyskuje LG zyskuje”. Przypominano historię strajku: dramatycznych warunków, w jakich przebywali strajkujących (bez wody, dostępu do toalet oraz cienia w 30-stopniowym upale) i lokautu (dyscyplinarnego zwolnienia) 24 członkiń i członków komisji IP; a także wspomniano o podwyżkach i premiach, jakie dostała reszta pracowników po strajku (ok. 350 zł brutto miesięcznie). Jeden ze zwolnionych pracowników opowiadał, w jaki sposób na strefie zmontowany jest wyzysk (niskie pałce, wielogodzinne dojazdy, brak stabilizacji i wieczne dostosowywanie się do norm produkcyjnych), oraz jak anty-pracowniczo zagospodarowana jest tam przestrzeń, w której pracownicy są dowożeni za kraty fabryki tak, aby nie było z nimi żadnego kontaktu z zewnątrz.
Demonstracja dotarła pod bramy LG (również puste z powodu braku produkcji), gdzie zorganizowano piknik. Nielicznym wychodzącym w eskorcie ochroniarzy robotnicom i robotnikom wręczano ulotki i nawoływano do organizowania się. Sytuacja przypominała okupację bram fabryki – żaden z pojazdów podjeżdżających nie mógł się dostać (a transport był kierowany na tyły fabryki). Na płotach zawiązano transparenty: „Za kryzys płacą robotnicy – szefowie mają się dobrze. Walcz o swoje prawa”, „Kapitalizm nie działa, zakłady w ręce pracowników”. W wyniku interwencji zarządu LG (który stwierdził, iż poza prawem o wolności zgromadzeń jest jeszcze inne prawo „koreańskiej tradycji”), policja i urząd gminy Kobierzyce próbowali usunąć pikietujących. Polska czy koreańska „tradycja” zwalczania wolności robotniczych jednak nie zadziała i wszyscy mogli posłuchać zaangażowanych i rewolucyjnych utworów, które zagrali dla nas artyści (Kopyt, Miraho i The Kurws). W przejeżdżających (nielicznych) autobusach pracowniczych ludzie, wracając z pracy, machali do pikietujących i wnosili zaciśnięte pięści. Od bluesowych brzmień, przez rap i bigbit, do punku i noisu, trochę w atmosferze festynu na strefie, okupując przez piknik, uczestnicy i uczestniczki przebywali pod bramami LG do późnych godzin popołudniowych.
(foto i wideo) relacja Krytyki Politycznej:
zbiór tekstów obcojęzycznych o walce w Chung Hong: http://chunghongstrike.wordpress.com
więcej:
#ChungHong foto:
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.550395598349858.1073741848.179726758750079&type=3
wideo:
http://youtu.be/huREJ6fqf_k
http://www.youtube.com/watch?v=tybq9bBefAg
#ChungHong - demonstracja w rocznicę strajku na SSE pod Wrocławiem, film Dawid Krawczyk i Natalii Sawki z KP Wrocław
http://www.youtube.com/watch?v=E1YLCnvYz1Q
MIRAHO - "Trzecia planeta od słońca" na proteście #ChungHong, film Natalii Sawki
http://www.youtube.com/watch?v=p4WDAKPksaQ
#ChungHong wyzyskuje LG zyskuje-koncert Szczepana Kopyta, film Natalii Sawki
http://youtu.be/bJ8BZnaKTxI
#ChungHong: Członkini związku OZZIP apeluje do pracowników LG, film Dawida Krawczyka