Izraelski apartheid – spotkanie na Rozbracie

rozbrat.org
Drukuj
wallW niedzielny wieczór 23 stycznia, na Rozbracie odbyło się spotkanie z brytyjskim dziennikarzem, zajmującym się tematyką izraelsko-palestyńską, którego książkę „Apartheid izraelski. Przewodnik dla początkujących” opublikowało w zeszłym roku wydawnictwo „Książka i Prasa”.  W spotkaniu wzięło udział ok. 40 osób, przygotowane pomieszczenie Klubu Anarchistycznego, pękało więc w szwach.

Główną tezą, wokół której White koncentrował swoje wystąpienie był fakt prowadzenia przez państwo Izrael planowej polityki apartheidu, zarówno na terytorium państwa jak i terenach okupowanych.

Jak stwierdził White podstawową kontrowersją tak postawionej tezy, jest odnoszenie zbrodni apartheidu tylko do systemu, jaki panował w Republice Południowej Afryki i późniejsze porównywanie tego systemu do warunków panujących w Izraelu. Tymczasem zbrodnia apartheidu jest opisana przez  międzynarodowe konwencje dotyczące praw człowieka. Organizacja Narodów Zjednoczonych w 1973 roku zdefiniowała apartheid jako „sytuację, w której pewne prawa są odbierane pewnej grupie ludności”, także Traktat Rzymski, ustanawiający Międzynarodowy Trybunał Karny definiuje zbrodnię apartheidu według, której, są to „działania podejmowane w celu ustanowienia bądź utrzymania panowania jednej rasowej grupy ludzi nad inną rasową grupą ludzi oraz ich systematycznego ucisku”.

Według White Izrael w działaniach wobec Palestyńczyków dopuszcza się zbrodni apartheidu, jest to planowa polityka tego państwa, która nie jest konstruowana ze względu na zagrożenie, ale z powodów demograficznych i rasowych.

Ze względu na traktowanie można Palestyńczyków podzielić na trzy główne kategorie:

1) Palestyńczycy zamieszkujący obszar Izraela, będący jego obywatelami.

2) Palestyńczycy zamieszkujący Wschodnią Jerozolimę

3) Palestyńczycy zamieszkujący tereny okupowane.

Palestyńczycy będący obywatelami Izraela wywodzą się z rodzin, które po 1948 roku nie zostały wyrzucone z Izraela, pozwolono im zostać, jednak do połowy lat 70. XX wieku skonfiskowano im ok. 75% posiadanych ziem. Do 1966 r. obowiązywało ich prawo wojskowe, do dziś nie posiadają większości praw obywatelskich jakie przysługują żydowskim Izraelczykom. Duża część z nich, w związku z konfiskatami, mieszka na „nielegalnie” zajętych terenach tzw. nieuznawanych wioskach. Domy postawione na takim terenie według prawa „nie istnieją”, mogą być w każdej chwili zburzone bez żadnego powodu, niektóre są wyburzane wielokrotnie w ciągu roku.

Po zajęciu w 1967 r. terenów Wschodniej Jerozolimy, Izrael rozszerzył jej granice administracyjne, zabierając w ten sposób część ziem palestyńskich. W późniejszym okresie, wokół Jerozolimy tworzone były nielegalne osiedla osadników z Izraela, a państwo prowadziło politykę fragmentaryzacji ziem palestyńskim. Mur separacyjny, który zbudował Izrael włączył w obszar objęty jego „ochroną” także nielegalne osiedla osadnicze.

Mieszkający na terenach Wschodniej Jerozolimy Palestyńczycy, nie posiadają obywatelstwa, mają jedynie wydawane przez Izrael karty identyfikacyjne, które są jednocześnie pozwoleniem na zamieszkanie. Zezwolenie na zamieszkanie może być w każdej chwili cofnięte, a Palestyńczyk musi natychmiast wyprowadzić się ze swojego domu rodzinnego. Co roku cofa się zezwolenie na pobyt kilku tysiącom osób (w 2008 r. 4,5 tys.). Śledztwo prowadzone przez Unię Europejską potwierdziło fakt, że polityka cofania zezwoleń nie ma innego podłoża jak demograficzne. Izrael dąży do zmniejszenia odsetka ludności palestyńskiej, która zamieszkuje ten teren.

Najgorsza sytuacja ludności palestyńskiej jest na terytoriach okupowanych. Po zajęciu przez Izrael w 1967 roku Zachodniego Brzegu, rozpoczęła się tam systematyczna polityka segregacji rasowej i dyskryminacji. Palestyńczycy podlegają tam prawu wojskowemu, które nie przewiduje prawa do sprawiedliwego procesu. Pozbawieni są jakichkolwiek praw obywatelskich. Systematycznie pozbawiani są możliwości zamieszkania, ich domy są burzone, jednocześnie na postawienie choćby kurnika potrzebne jest zezwolenie izraelskich władz, którego jak się można domyślić nigdy się nie dostaje.  Palestyńczycy mogą przebywać jedynie na ok. 40% terenów Zachodniego Brzegu i obszar ten sukcesywnie się zmniejsza pod różnymi pozorami:

- budowa osiedli osadników izraelskich (według prawa międzynarodowego nielegalnych);

- określanie terenów jako „wojskowe”;

- „rezerwaty przyrody”;

- tereny za „murem separacyjnym”;

- drogi będące pod jurysdykcją wojskową (praktycznie wszystkie);

Ta polityka ma na celu ograniczenie ludności palestyńskiej form egzystencji.

Na zakończenie prelekcji White zaprezentował formy w jakich mogą wyrazić swój sprzeciw wobec polityki Izraela, mieszkańcy innych krajów.

Po prezentacji dyskutowano m.in o propagandowej roli zamykania niektórych samozwańczych osiedli przez państwo Izrael. Np. podczas tzw. negocjacji pokojowych, likwidowana jest ich część pod okiem kamer, co ma obrazować wyrzeczenia Izraela, mimo że zdecydowana większość z nich jest najczęściej ignorowana lub tolerowana przez władze państwa.

Ben White zapytany o rolę Holocaustu w dzisiejszej polityce państwa Izrael opowiedział o tym, jak Holocaust jest wykorzystywany przez nacjonalistycznych polityków do uprawiania polityki strachu. Sugeruje ona, ze Żydzi powinni się nieustannie obawiać ataków agresji, co prowadzi do rozbudzania rasistowskich, antyarabskich nastrojów w imię zachowania bezpieczeństwa narodowego.

Zwracano także uwagę na podziały i nierówności społeczne wewnątrz społeczeństwa izraelskiego, nierówności klasowe oraz etniczne, np. Żydzi rosyjskiego pochodzenia najczęściej traktowani są jako tania siła robocza i okupują najniższe pozycje w drabinie społecznej. Tymczasem władze Izraela próbują kreować antyarabski resentyment, który oprócz tego, że ma rozbudzić nienawiść do "obcych", ma też zatuszować różnice klasowe.

Rozmawiano również o protestach przeciwko okupacji. Opór wobec niej ma miejsce zarówno po stronie palestyńskiej, jak i izraelskiej, jak też wspólne protesty w Izraelu. Regularnie odbywają się wspólne demonstracje w Jerozolimie czy na Zachodnim Brzegu, mimo tego, że policja stosuje inne normy podczas rozbijania protestów: osoby z paszportem izraelskim są najczęściej wypuszczone po kilku godzinach, działaczom międzynarodowym grozi deportacja, natomiast Palestyńczykom grozi więzienie jak i akty przemocy - do tej pory zginęło w pokojowych protestach około 20 Palestyńczyków. Zapytany o skuteczność antyokupacyjnych protestów, White odpowiedział, że prowadzą one do drobnych sukcesów, np. gdy udaje się przesunąć mur tak, aby palestyńscy rolnicy mogli mieć dostęp do swoich pól.

White był też krytyczny wobec obecnych władz Autonomii Palestyńskiej, uznając, że nie mogą one rozwiązać problemu okupacji, właściwie są one częścią tego problemu, gdyż często biorą udział w izraelskich operacjach wojskowych (w 2009 r. White szacuje, że wspólnych interwencji było ich ok 1300). Władze Autonomii w ostatnim czasie nie wyraziły zgody na demonstracje solidarnościowe z uczestnikami protestów w Tunezji, a gdy mimo to odbyły się, zostały brutalnie stłumione.

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów