Buntownik niedostrzegający na horyzoncie niczego prócz ściany przymusów, zazwyczaj rozwala sobie o nią łeb albo kończy, najgłupiej na świecie, zaciekle jej broniąc.
Raoul Vaneigem

Jesteś na archiwalnej wersji strony internetowej - przejdź na aktualną wersję rozbrat.org

Kolejna pikieta przeciwko czyścicielom kamienic

rozbrat.org

CieliczkoW piątek, 6 czerwca, odbyła się pikieta pod wyczyszczoną kamienicą przy ul. Strusia 11. Kilkunastu działaczy i działaczek zebrało się w tym miejscu, by przypomnieć historię wyrzuconych lokatorów oraz wezwać do bojkotu spółek i sklepów, które ulokowały się w kamienicy. Była to już druga z serii akcji mających na celu przeciwdziałanie wysiedleniom lokatorów (czytaj TUTAJ).

Pikieta, zorganizowana przez kolektyw Od:Zysk, wzbudziła duże zainteresowanie wśród mieszkańców Łazarza. Wielu z nich przyznawało, że sami padli ofiarą czyścicieli kamienic (takich jak Paweł Cieliczko) i byli zastraszani przez Piotra Śrubę i Pawła Żukowskiego. To obrazuje ogromną skalę wysiedleń i nękania lokatorów, jaka ma miejsce zwłaszcza w tej części Poznania.

Akcja była od samego początku obserwowana, rejestrowana i kontrolowana przez policję, która wyraźnie starała się zastraszyć jej uczestników, m.in. filmując z bliska ich twarze. Funkcjonariusze, zarówno w umundurowaniu, jak i po cywilnemu, pojawili się na miejscu jeszcze przed rozpoczęciem pikiety. – To znamienne – mówił jeden z działaczy. – Gdy tych samych funkcjonariuszy o pomoc proszą nękani lokatorzy, nie mogą liczyć na żadne wsparcie.

Podczas akcji rozdawana była ulotka, w której można było przeczytać: „Kupno kamienicy wraz z lokatorami to w sumie niewielki wydatek dla inwestora, w przypadku kiedy jej odnowienie i szybkie „wyczyszczenie” z mieszkańców oznacza odsprzedanie z dużym zyskiem, uzyskanym w krótkim czasie. Na przełomie lat 2010/11 ofiarami bezwzględnych działań czyścicieli kamienic stali się lokatorzy z ul. Strusia 11.

Takie działania na szeroką skalę prowadził m.in. Neobank, który za pośrednictwem założonej przez siebie spółki-córki „Beneficial”, udzielając jej wielomilionowego kredytu, kupił budynek przy Strusia 11 od prywatnego właściciela. Nawiązał również współpracę z Piotrem Śrubą i Pawłem Żukowskim – czyścicielami, którzy później brutalnie zastraszali i nękali lokatorów wielu innych poznańskich kamienic. Według zawartej z Neobankiem umowy mieli oni „doprowadzić do efektu polegającego na opróżnieniu mieszkań”, a za każde opuszczone mieszkanie otrzymać 15 tys. zł. Praktyka ta miała na celu umożliwienie jak najszybszego czerpania zysków z zakupionej kamienicy, pomijając ustawowy trzyletni okres rozwiązania umów najmu z lokatorami. Dzięki bezwzględnym metodom czyścicieli kamienica opustoszała w kilka miesięcy. Śruba i Żukowski, nie ukrywając swoich zamiarów, oznajmili, że lokatorzy mają miesiąc na wyprowadzkę. Gdy spotkali się z odmową, pod pozorem remontu zaczęli dewastować kamienicę i zamienili życie mieszkańców w koszmar. Odłączono prąd, gaz, bieżącą wodę, rozebrano część dachu, skuto tynki. „Nastała zima. Ściekające po klatce schodowej ścieki – bo i tak bywało po wycięciu rur kanalizacyjnych, zamarzały. Zaczęło się nękanie mieszkańców, przekuwanie się do zamieszkałych lokali z pustostanów, puszczanie szczurów, rzucanie na klatkę rac wojskowych” – mówi jedna z lokatorek. „W grudniu zaczęły się wyprowadzać pierwsze rodziny, w lutym zostały tylko trzy”. Przerażeni mieszkańcy bardzo szybko opuścili kamienicę.

Bezkarni czyściciele  wraz ze spółkami powiązanymi z Neobankiem zabrali się wkrótce za następne kamienice, m. in. na ul. Piaskowej, Małeckiego i Rynek Łazarski, wykorzystując te same bandyckie metody. Napastowane rodziny wielokrotnie bezskutecznie zwracały się o pomoc do urzędników i policji. Zbywano ich brakiem czasu lub stwierdzeniami o braku możliwości udzielenia pomocy. Prokuratura umarzała śledztwa. Oznaczało to ciche przyzwolenie dla działań czyścicieli. Lokatorzy pozostawali bezradni.

W końcu Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów, we współpracy z nękanymi mieszkańcami kilku kamienic, zorganizowało kampanie przeciwko Neobankowi oraz powiązanym z nim podstawionym spółkom. Wtedy to rozpoczęła się afera medialna, a jedna z lokatorek z ul. Strusia złożyła pozew do sądu, domagając się odszkodowania za poniesiony uszczerbek na zdrowiu. Neobank, umywając od wszystkiego ręce, sprzedał całą spółkę.

W tym momencie na scenie pojawia się nowa postać: Paweł Cieliczko, biznesmen spod ciemnej gwiazdy. Nieprzypadkowo został wybrany przez Neobank na nowego właściciela kamienicy. Obecnie zasiada w zarządach wielu spółek, które mają powiązania z czyszczonymi budynkami, m.in. w spółce „Kamienice Wielkopolskie”, która w zeszłym roku wysiedliła kamienice przy ulicy Jackowskiego. Wcześniej Cieliczko odsiadywał wyrok za wyłudzenia wielomilionowych kredytów, dostał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, z której pieniądze płynęły do półświatka. W ramach należącej do niego spółki „Sofa Hostel” wyremontował i wyposażył kamienicę na ul. Strusia, po czym otworzył tam prywatny akademik. Nie chce mówić, skąd pojawiły się fundusze na to. Rzekomo nie wiedział, co działo się wcześniej z lokatorami w kamienicy: „To tylko medialne doniesienia, którym nie wierzę” – twierdził. Ciekawe jest jednak, że podczas późniejszego śledztwa przeciwko czyścicielom kamienic, znaleziono w telefonie Żukowskiego sms-a do Cieliczki: „Mam fajną budę na sprzedaż”.

Aktualnie w kamienicy znajduje się akademik, a na parterze funkcjonują sklepy, które niewątpliwie przynoszą czyścicielom kamienic o wiele większe zyski niż te pochodzące z wynajmu mieszkań lokatorom. Przez bezwzględną żądzę pieniądza wyrzucono mieszkających tam ludzi na bruk! Wzywamy więc do bojkotu tego miejsca – wyraźmy swój sprzeciw wobec brutalnych i bezprawnych działań „czyścicieli”.

Komentarze

0| 1 | Darek2014-07-13 11:41
Bojkot to potężna broń, choć wymaga cierpliwości i konsekwencji.....

Nie masz uprawnień, aby dodawać komentarze. Musisz się zarejestrować

Najnowsza publicystyka

  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Niewiarygodny triumwirat: Ikonowicz, Zandberg... Witkowski

Polityka :: 28 lutego :: Komentarze (0)

Niewiarygodny triumwirat: Ikonowicz, Zandberg... Witkowski

Dziś poznańska WTK doniosła, że Waldemar Witkowski, polityk Unii Pracy, idzie do wyborów euro-parlamentarnych ramię w ramię z Adrianem Zandbergiem i Piotrem Ikonowiczem. Witkowski – możemy śmiało to napisać – jest jednym z najbardziej skompromitowanych działaczy tzw. lewicy. Przedstawiciel postkomunistycznej nomenklatury w najgorszym wydaniu. WTK wypomniało mu fakt, iż nie...

Więcej...

Dziki – protestować czy nie?

Ekologia :: 12 stycznia :: Komentarze (0)

Dziki – protestować czy nie?

Wróciłem ze studia telewizji WTK. Miałem tam pogadankę z poznańskim rzecznikiem PZŁ i posłem PiS na temat dzików. Była to „Otwarta Antena”, więc również widzowie dzwonili do studia. Jedna z pań powołała się na to, że nawet Komisja Europejska poparła Polskę w odstrzale dzików, więc „o co nam chodzi”. Ja...

Więcej...

Czy masowy odstrzał dzików jest potrzebny?

Ekologia :: 10 stycznia :: Komentarze (0)

Czy masowy odstrzał dzików jest potrzebny?

Mniej więcej od połowy zeszłego roku wiemy, że za rządów PiS nie będzie żadnej „dobrej zmiany dla zwierząt”. Ostatecznie nie wprowadzono oczekiwanych zmian w ustawie o ochronie zwierząt w tak ważnych kwestiach jak np. zakaz uboju rytualnego czy zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Projekt nowelizacji ustawy padł pod presją lobby producentów...

Więcej...

Harry Cleaver, „Teoria kryzysu jako teoria walki klas” (PDF)

Walka klas :: 23 października :: Komentarze (0)

Harry Cleaver, „Teoria kryzysu jako teoria walki klas” (PDF)

Fragment wstępu do polskiego wydania książki Harrego Cleavera pt. Teoria kryzysu jako teoria walki klas, która w 2017 r. ukazała się nakładem Wydawnictwa A+. Cała książka w formacie PDF do pobrania tutaj.  

Więcej...

Sędzia w procesie osób oskarżonych po Czarnym Proteście jest uprzedzona do anarchistów?

Kontrola społeczna :: 08 września :: Komentarze (0)

Sędzia w procesie osób oskarżonych po Czarnym Proteście jest uprzedzona do anarchistów?

3 października 2016 roku w Poznaniu, część osób uczestniczących w tzw. czarnym proteście skierowała się, po zakończeniu głównej demonstracji, pod biuro PiS, by wyrazić swój sprzeciw wobec rządowych planów zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Na miejscu demonstrujący zastali policjantów, w których stronę ktoś z tłumu rzucił kilka świec dymnych. W odpowiedzi funkcjonariusze...

Więcej...

Translate page

Belarusian Bulgarian Chinese (Simplified) Croatian Czech Danish Dutch English Estonian Finnish French German Greek Hungarian Icelandic Italian Japanese Korean Latvian Lithuanian Norwegian Portuguese Romanian Russian Serbian Spanish Swedish Ukrainian