Dzisiaj doszło do spotkania zastępcy prezydenta Poznania Macieja Frankiewicza z członkami Rozbratu.
- Wiceprezydent stwierdził kiedyś, że nie orientuje się, gdzie jest Rozbrat. Dlatego przekazaliśmy mu mapę, na której zaznaczyliśmy skłot - mówi Marek Piekarski z Rozbratu.
Potem rozpoczęła się dyskusja o przyszłości Rozbratu. Rozmowy trwały ponad półtorej godziny, jednak obie strony nie doszły do porozumienia.
Anarchiści chcieli przekonać zastępcę prezydenta Macieja Frankiewicza o potrzebie pozostawienia Rozbratu przy ul. Pułaskiego. Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla Sołacza zakłada działki pod zabudowę willową. Maciej Frankiewicz ponownie stwierdził, ze miasto nie jest stroną, bo działka należy do innego właściciela. Obiecał za to powrót do tematu za dwa tygodnie. Do tego czasu można składać uwagi do projektu planu.