GW: Radni za Rozbratem

wyb (Gazeta Wyborcza)
Drukuj
drukarniaOsiedlowi radni z Sołacza wolą centrum kultury prowadzone przez anarchistów z Rozbratu niż hotel i restaurację, które oferuje prywatny inwestor.

Chodzi o budynek dawnej drukarni przy ul. Pułaskiego, który znajduje się tuż obok Rozbratu. O jego wynajem od miasta na preferencyjnych warunkach starają się anarchiści, którzy chcą w ten sposób poszerzyć swoją działalność kulturalną i społeczną. Ale ofertę do Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych złożył też prywatny inwestor, który w dawnej drukarni chce urządzić hotel i restaurację. Firma może zapłacić komercyjną stawkę czynszu.

Którego z najemców wybrać? Urzędnicy postanowili spytać o zdanie radę osiedla Sołacz. - W dyskusji osiedlowi radni skłaniają się do tego, by budynek trafił do Rozbratu - przyznaje Jarosław Pucek, szef ZKZL. Miasto rozważa też sprzedaż terenu dawnej drukarni. A na Sołaczu brakuje świetlicy, czytelni, czy biblioteki, a taką działalność zamierza w dawnej drukarni prowadzić Rozbrat. Ostateczną decyzję o tym, którego najemcę zarekomendować miastu, rada osiedla podejmie tuż przed końcem czerwca. Pod internetową petycją o wynajęcie drukarni Rozbratowi podpisało się już ponad 930 osób.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań
http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,9819823,Radni_za_Rozbratem.html#ixzz1PqfpfYDL

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów