Haga: solidarność ze skłotersami w Polsce

Art
Drukuj

6 maja 2009 r. w Hadze, pod Ambasadą Polski w Holandii, odbyła się pikieta solidarnościowa ze skłotami Rozbrat w Poznaniu oraz Elba w Warszawie. Około 40 osób trzymało transparenty z hasłami "Solidarity with squatters in Poland” (Solidarność ze skłotersami w Polsce), "Rozbrat -Poznań, Elba-Warsaw, squats – everywhere: stay!” (Rozbrat-Poznań, Elba-Warsaw, skłoty-wszędzie: zostają!) oraz plakaty "Rozbrat nie na sprzedaż”. Do protestujących wyszedł zastępca ambasadora Polski, który przyjął list do Prezydenta oraz zadeklarował pomoc (choćby dlatego, że sam, jak stwierdził, był skłotersem). Przyniósł protestujacym ciasto z uroczystości, która miała miejsce w ambasadzie.


Podczas pikiety przemawiano w obronie Rozbratu i Elby po polsku, holendersku i angielsku, jak też puszczano polską muzykę. Nawiązywano do problemów skłotów w całej Europie oraz wyrażano potrzebę międzynarodowego wsparcia. Również w Holandii kilka miesięcy temu prawicowi politycy postulowali zdelegalizowanie skłotingu od roku 2011, przeciwko czemu jednak występuje większość holenderskiego społeczeństwa, jak też władze lokalne największych miast. Mimo tego, jednemu z najstarszych skłotów w Holandii – 40-letniemu Koppenhinksteeg w Laiden (www.koppenhinksteeg.nl) również grozi ewikcja.

Po godzinie protestujący rozeszli się.

alt

 

Treść listu złożonego w ambasadzie:

 

 

Panie Prezydencie Rzeczpospolitej Polski,

Panie Ambasadorze przy Ambasadzie Polski w Hadze,

 

Dzisiaj, w dniu 6 maja 2009 r., zorganizowaliśmy solidarnościową pikietę pod Polską Ambasadą w Hadze w Holandii po to, aby wyrazić nasz sprzeciw wobec planowanej eksmisji centrum społecznego i kulturalnego Rozbrat na ul. Pułaskiego w Poznaniu oraz centrum społecznego Elba na ul.Elbląskej w Warszawie. Jako przyjaciele i sympatycy działalności obu skłotów jesteśmy głęboko poruszeni tym, że władze miasta bezustannie ignorują ich działalność społeczną, kulturalną i polityczną, w wypadku Rozbratu trwającą już od 15 lat, dzięki której znany jest w Europie jak i na całym świecie.

 

 

Podobne centra społeczne (dzielnicowe, sąsiedzkie) w Holandii są często wspierane przez władze miast, zaś mieszkanie w pustostanch jest zgodne z prawem, zgodnie ze słuszną zasadą, że prawo do dachu nad głową jest ważniejsze od prawa własności. Podczas obrony skłotów w Holandii mieszkańcom przysługuje prawnik z urzędu. Analizując sytuację Rozbratui Elby widzimy, że w Polsce jednak analogiczne centra są burzone, a nie wspierane, a władze nie robią nic, aby im pomóc. Czujemy się tym faktem oburzeni.

 

 

Jesteśmy świadomi, że władze miasta Poznania zignorowały istnienie Rozbratu na planach zagospodarowania przestrzennego, co daje zielone światło dla zniszczenia jednego z najważniejszych miejsc rozwoju niezależnej polityki i kultury w Europie Wschodniej.

 

 

Przez blikso 15 lat działalność kulturalna Rozbratu miała zawsze szeroki zasięg i obejmowała swoją opieką wielu niewygodnych, non-konformistycznych lub też zapomnianych artystów, jak również tych, którzy są znani i szanowani, ale chcą prezentować swoją twórczość w celach niekomercyjnych. Odbyło się tam setki koncertów, wystaw, występów, spektakli, wykładów i co należy podkreślić, żaden z nich nie był sponsorowany z zewnątrz. Podobnie jest w sytuacji Elby.

 

 

Co jest jeszcze ważniejsze, Rozbrat jest od lat bazą dla wielu wydarzeń społecznych i politycznych. Społeczność zgromadzona wokół Rozbratu bierze udział w wielu ważnych walkach mieszkańców Poznania, np. w kampanii antywojennej, w kampanii przeciwko lotnisku z samolotami wojskowymi F-16 czy w walkach pracowników wielu fabryk regionu poznańskiego, którzy są na tyle odważni, aby walczyć o szanowanie swoich praw, nagminnie łamanych w Polsce (np. prawa do tworzenia związków zawodowych).

 

 

Rozbrat i Elba to również domy dla około dwudziestu osób. Eksmisje skłotów oznaczałyby więc nie tylko zniknięcie bardzo ważnego centrum socjalnego, ale również pozbawienie wielu osób dachu nad głową. 

 

 

Chcielibyśmy Pana poinformować, że w Holandii są osoby, które będą pilnie obserwować sytuację Rozbratu i Elby i będziemy gotowi bronić ich wszelkimi dostępnymi metodami, dopóki ich działacze i mieszkańcy nie będą uznani za prawowitych użytkowników przetrzeni, które zajmują.

 

Z poważaniem,

Przyjaciele Rozbratu i Elby z Holandii

 

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów