Oświadczenie Kolektywu Rozbrat

rozbrat.org
Drukuj
W reakcji na wypowiedzi władz miasta w sprawie skłotu przy ulicy Pułaskiego, w dniu 13 maja Kolektyw Rozbrat wydał następujące oświadczenie:
    
Przy okazji demonstracji, jaka odbyła się w obronie skłotu Rozbrat w dniu 9 maja br., z ust przedstawicieli władz miasta (przede wszystkim Macieja Frankiewicza) padły po raz kolejny słowa, że miasto proponuje Kolektywowi Rozbrat lokal i dostęp do pieniędzy.

Chcielibyśmy stwierdzić stanowczo, że ze strony władz miasta nie została nigdy sformułowana (czy na łamach prasy, czy w bezpośredni sposób) żadna konkretna propozycja dotycząca lokalu dla Kolektywu Rozbrat.

Oświadczamy również, że Kolektyw Rozbrat nie jest zainteresowany pomocą w uzyskaniu jakichkolwiek publicznych środków finansowych. Tę sprawę stawialiśmy jasno od samego początku, także podczas spotkania z wiceprezydentem Frankiewiczem, które odbyło się na Rozbracie. Gwoli ścisłości dodajmy, że miasto nigdy nie sprecyzowało, jak ta pomoc finansowa miałaby wyglądać.

Wzywamy zatem władze miasta Poznania do skonkretyzowania swoich propozycji i wskazania miejsca, które rzekomo mógłby zająć Kolektyw Rozbrat, aby dalej i w niezmienionej pod względem funkcjonalnym formie, kontynuować swoją rozbudowaną pod względem infrastruktury działalność kulturalną i społeczno-polityczną.

Wreszcie pragniemy zwrócić uwagę na fakt, że władze miasta ciągle utrzymują, iż problem Rozbratu ich nie dotyczy. Istnieje całe mnóstwo przesłanek, które świadczą o czymś zupełnie przeciwnym. Na obecnym etapie najbardziej znaczącym jest fakt, że władze miasta Poznania posługując się jako narzędziem miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla Sołacza, aktualnie wprowadzanym w życie, „oddają” teren, na którym zlokalizowany jest Rozbrat, w ręce deweloperów, w sposób oczywisty przedkładając ich interesy ponad interes ogółu, w tym Kolektywu Rozbrat, ale także np. użytkowników przyległych ogródków działkowych. Właśnie dotarła do nas informacja, że prezydent Grobelny odrzucił wszystkie wniesione przez mieszkańców Rozbratu i Sołacza, przez radę dzielnicy i lokalne stowarzyszenia, uwagi do miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Dlatego twierdzimy, iż obecne władze miasta Poznania nie chcą pomóc, ale faktycznie przykładają rękę do zniszczenia Rozbratu, co zmusi nas do podjęcia stanowczych działań w jego obronie.

Kolektyw Rozbrat

Tego samego autora

Brak pasujących artykułów